Policyjne klimaty

Jestem chyba jedną z ostatnich osób, która obejrzała Pitbulla - Nowe porządki i Pitbulla - Niebezpieczne kobiety. Oba filmy weszły do kin w zeszłym roku. Z tym, że pierwszy w styczniu, a drugi w listopadzie. I mam nieodzowne wrażenie, że ten drugi był na szybko kręcony, na fali popularności tego pierwszego.


Moja opinia jest taka, że oba filmy da się obejrzeć. Nie są to na pewno wybitne dzieła i są raczej gorsze od serialowej wersji. Jednak tragedii nie ma. Na sobotni wieczór, by oderwać się od rzeczywistości i wtopić w drugą, też nie kolorową ;) Niebezpieczne kobiety są trochę bardziej chaotyczne, przynajmniej ich scenariusz. Widz miejscami może się nie połapać, co autor miał na myśli. Obsada aktorska w obu przypadkach jest niczego sobie, ale chyba najbardziej z obu filmów zapamiętuje się dość groteskowe sceny z udziałem mocno przypakowanego pana Oświeciskiego, który gra bardzo dużego misia, o bardzo małym rozumku :)

Komentarze