Nic odkrywczego, w sumie to taka mała porada, gdyby ktoś jej nie znał.
Chodzi o odkręcanie słoików. Kiedy za nic na świecie nie da rady go odkręcić, trzeba wziąć nóż, nawet nie ostry i ostrze włożyć pomiędzy pokrywkę a słoik, z boku i lekko ją odgiąć. Tym sposobem wpuścimy powietrze i zakrętka puści. Oczywiście istnieje możliwość, że wyszczerbimy sam słoik, a zakrętka już nie będzie w 100% szczelna, bo zostanie wygięta. Jednak lepiej to, niż ze złości i niemocy próbować rozbić słoik, by się do niego dostać.
Z kolei jeśli chodzi o lakier do paznokci i jego odkręcenie - jeśli trochę nam przysechł i do tego ślizgają nam się palce po zakrętce, warto obwiązać ją gumką recepturką. Wówczas zyskujemy stabilny chwyt nakrętki i damy radę ją otworzyć.
Chodzi o odkręcanie słoików. Kiedy za nic na świecie nie da rady go odkręcić, trzeba wziąć nóż, nawet nie ostry i ostrze włożyć pomiędzy pokrywkę a słoik, z boku i lekko ją odgiąć. Tym sposobem wpuścimy powietrze i zakrętka puści. Oczywiście istnieje możliwość, że wyszczerbimy sam słoik, a zakrętka już nie będzie w 100% szczelna, bo zostanie wygięta. Jednak lepiej to, niż ze złości i niemocy próbować rozbić słoik, by się do niego dostać.
Z kolei jeśli chodzi o lakier do paznokci i jego odkręcenie - jeśli trochę nam przysechł i do tego ślizgają nam się palce po zakrętce, warto obwiązać ją gumką recepturką. Wówczas zyskujemy stabilny chwyt nakrętki i damy radę ją otworzyć.
Komentarze
Prześlij komentarz